Sephora- maslo o zapachu kwiatu bawelny

| On
17:54

Lubicie marki własne Sephory czy Douglasa?
Ja do niedawna nawet nie patrzyłam w ich kierunku, ale kiedyś podczas zakupów zostałam "poczęstowana" próbkami z sephorowskiej serii Bath&Body i wpadłam jak śliwka w kompot;)

Wiele spośród tych zapachów uważam za udane, ale najbardziej przypadł mi do gustu Cotton Flower, czyli kwiat bawełny. Gama kosmetyków jest dość szeroka- wszystkie dostępne zapachy- warto kliknąć w interesujący was zestaw aby dowiedzieć się jakie nuty zapachowe w sobie kryje.
W ofercie są min. żele pod prysznic i do kąpieli, balsamy i masła do ciała, mgiełki, musujące kostki a nawet świeczki:)
Ja wybrałam:


Masło jest zamknięte w 200ml słoiku, co pozwala na zużycie kosmetyku do samego końca.
Bardzo podoba mi się minimalistyczna szata graficzna tych produktów- fajnie prezentują się na półce w łazience.

Masło ma konsystencję gęstego delikatnego kremu, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Pozostawia skórę gładką i miękką na długi czas. Nie podrażnia, nawet po goleniu- dla mnie duży plus bo często nie mam czym posmarować łydek po depilacji, wszystko mnie piecze i szczypie.
Jeśli chodzi o zapach, to jest on jednocześnie wielką zaletą jak i wadą tego kosmetyku. A to dlatego że jest bardzo, bardzo intensywny- raz przedobrzyłam i nie mogłam przez niego zasnąć:D W opakowaniu pachnie trochę jak krem Nivea, ale po rozsmarowaniu na skórze wychodzi z niego coś niesamowicie urzekającego, ciepłego i czystego jednocześnie. Trudno uniknąć  skojarzeń ze świeżo wypraną pościelą- wszak masło ma w nazwie kwiat bawełny:) Jest też lekko piżmowa, zmysłowa nuta^^

Skład:

Podsumowując, masło bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Spodziewałam się jedynie ładnego zapachu, a dostałam bardzo fajny produkt o dobrych właściwościach pielęgnacyjnych.

Cena: ja swoje masło kupiłam za 35zł/200ml

Znacie? Lubicie?
18 komentarzy on "Sephora- maslo o zapachu kwiatu bawelny"
  1. Swego czasu jak byłam młodsza szalałam za gadżetami do kąpieli Sephory - cudne kolory, zapachy, 2 zł sztuka, dokładnie z tej serii Bath&Body :) Więc zapachy wspominam miło, działanie - chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie mówisz o tych musujących kosteczkach? Ja nie mam wanny niestety, ale na pewno są przyjemne:)

      Usuń
  2. Zachęciłaś mnie do wypróbowania :) Ze swojej strony zapraszam na www.facebook.com/DeffyHandmade

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam że mają też świeczki? :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano mają:) Jak ktoś ma wannę to może sobie zafundować kąpiel przy świecach o tym samym zapachu co płyn do kąpieli...

      Usuń
  4. ja niespecjalnie przepadam za zapachem bawełny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm on nie jest taki typowo bawełniany, raczej czysty, kwiatowy... ciężko opisać. No ale o gustach się nie dyskutuje:D

      Usuń
  5. Koniecznie muszę powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś masło o zapach liczi i nie byłam zadowolona. Zapach był strasznie intensywny i słodki:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapachy są intensywne, to fakt. To jednocześnie wada ale i zaleta:) W przypadku słodkich owocowych zapachów, raczej to pierwsze:P

      Usuń
  7. Bardzo rzadko zaglądam do Spehory, i kiepściuko znam ich asortyment.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię tą kolorowość w Sephorze:), nie miałam tych maseł, muszę obwąchać:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie stosowałam jeszcze, czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń

EMOTICON
Klik the button below to show emoticons and the its code
Hide Emoticon
Show Emoticon
:D
 
:)
 
:h
 
:a
 
:e
 
:f
 
:p
 
:v
 
:i
 
:j
 
:k
 
:(
 
:c
 
:n
 
:z
 
:g
 
:q
 
:r
 
:s
:t
 
:o
 
:x
 
:w
 
:m
 
:y
 
:b
 
:1
 
:2
 
:3
 
:4
 
:5
:6
 
:7
 
:8
 
:9